Nasz chór w Filharmonii Narodowej
Mieliśmy wyjątkową okazję uczestniczyć w próbie „Requiem” Wolfganga Amadeusza Mozarta w wykonaniu całej Orkiestry i Chóru Filharmonii Narodowej w Warszawie. Grupa naszych uczniów ze szkolnego chóru zwiedzała w środę salę koncertową i salę kameralną, a także poznała historię Filharmonii Narodowej.
Zobaczyliśmy miejsca na co dzień niedostępne dla publiczności. Byliśmy w saloniku, w którym specjalnych gości, np. pary królewskie i prezydentów państw, wita przed koncertami sam dyrektor filharmonii. Zobaczyliśmy pomieszczenia dla instrumentalistów za kulisami sali koncertowej, a także foyer i podziemia budynku filharmonii.
Jedną z ciekawostek było poznanie tajemnic różnych instrumentów. Obejrzeliśmy, jak fortepian wygląda w środku, dlaczego ma taką konstrukcję i w jaki sposób można wydobywać dźwięki z tego instrumentu. Dowiedzieliśmy się, że powstał już ponad 300 lat temu we Włoszech. Tamtejsi muzycy zachwyceni jego brzmieniem wołali „forte” czyli głośno i „piano” czyli cicho. Od tych właśnie dwóch włoskich słów fortepian zawdzięcza swoją nazwę.
Wizyta w takim wyjątkowym miejscu dodała nam energii do jeszcze większego zaangażowania w próby szkolnego chóru. Trochę też marzyliśmy sobie, jak to wspaniale byłoby zaśpiewać chociaż w mniejszej sali kameralnej Filharmonii Narodowej. Żartowaliśmy, że jeszcze tylko kilka prób naszego szkolnego chóru, kilka koncertów i może… Warto mieć takie marzenia, bo to pierwszy krok do ich spełnienia.
Na zakończenie serdecznie podziękowaliśmy pani Katarzynie, która przez dwie godziny oprowadzała nas po Filharmonii Narodowej. Życzyliśmy sobie nawzajem, abyśmy mogli już wkrótce spotkać się na dużym koncercie muzycznym.