Rok po beatyfikacji
Byłyśmy na Placu św. Piotra… – wspomnienie naszych uczennic w rok po beatyfikacji Jana Pawła II
Kilka dni temu, 1 maja, minęła pierwsza rocznica od dnia, w którym papież Benedykt XVI ogłosił Jana Pawła II błogosławionym. Rok temu, w ceremonii na Placu św. Piotra w Watykanie uczestniczyło ponad milion pielgrzymów. Wśród nich znalazły się także przedstawicielki naszego Liceum Polonijnego – Hania Barysewicz i Julia Stińska – pod opieką Pani Ani Żebrowskiej i Pani Tatiany Jurczenko. Licealistki chętnie podzieliły się swoimi wrażeniami po tygodniu spędzonym w Rzymie w ubiegłym roku.
HANIA BARYSEWICZ
Podróż do Włoch była dla mnie prawdziwą niespodzianką. Tydzień w Rzymie wypełniały emocje, przeżycia i ciepłe włoskie słońce. Głównym celem wyjazdu była beatyfikacja Jana Pawła II. Nigdy nie zapomnę dnia 1 maja. Na Placu św. Piotra, a także poza jego terenem, znajdowały się tysiące ludzi. Będąc w tym miejscu odczuwałam strach, spowodowany tłumnie przybyłymi wiernymi, ale także radość, bo przecież uczestniczyłam w tak wielkim wydarzeniu. Chociaż nie znajdowałam się na Placu, wcale nie przeszkadzało mi to w przeżywaniu uroczystości całym sercem.
Podczas tej pielgrzymki, oprócz Rzymu, zobaczyłyśmy także inne miasta. Odwiedziłyśmy św. Franciszka w Asyżu, św. Antoniego w Padwie, podziwiałyśmy zabytki Wenecji i Syjeny. Byłam zachwycona pięknem tych wszystkich bazylik, kościołów i dzieł sztuki wloskiej. Aby niczego nie zapomnieć, na każdym kroku robiłam zdjęcia. Niesamowitym przeżyciem była msza święta na Monte Cassino ku czci i pamięci polskich żołnierzy, która odbyła się 30 kwietnia. Padał deszcz, ale wszyscy zastanawiali się nad tym bohaterskim czynem, którego dokonano podczas II wojny światowej.
Kiedy jechałam do Rzymu, chciałam zanieść swoje prośby Ojcu Świętemu i poznać Włochy ze wszystkich ston. Myślę, że to mi się udało i naprawdę jestem wdzięczna, że otrzymałam taką możliwość. Nie pierwszy raz przekonałam się, że Jan Paweł II był naprawdę świętym człowiekiem.
JULIA STIŃSKA
Rzym jest niesamowicie pięknym miastem! Ma tyle zabytków, że w jeden dzień nie da się ich wszystkich zobaczyć. Wszystkie są na tyle niepowtarzalne, że naprawdę warto je zwiedzić. Wyjątkowe w Rzymie są bazyliki ozdobione freskami, w różnych stylach, najczęściej w gotyckim lub romańskim – byłam pod ich wielkim wrażeniem. Jednak głównym, według mnie, zabytkiem tego miasta jest Plac świętego Piotra, który jest po prostu fantastyczny. Jestem szczęśliwa, że miałam możliwość zobaczyć i dotknąć tych miejsc, których dotykał, czy w których był, błogosławiony Jan Paweł II.
Marlena Młynarczyk